Londyn - mam sentyment do tego miasta, bo kojarzy mi się jeszcze z czasami studenckimi i wyjazdami w celach zarobkowych.
Do tej pory udało mi się odwiedzić Londyn czterokrotnie, a ostatni pobyt to głównie koncert Adele, który był ucztą dla duszy na najwyższym poziomie.
Myślę że jest to dobre miejsce do życia i jestem pewna, że mogłabym się tutaj szybko zaklimatyzować.








COPYRIGHT 2010 ALL RIGHTS RESERVED  by Anna Pika   2010